Czy można przygotować się na kryzys finansowy?
Każdy kto chociaż trochę interesuje się ekonomią wie, że na światowych rynkach mamy naprzemiennie hossę i bessę. To pierwsze określenie opisuje rynki wzrostu, gdy większość gospodarek na świecie rozwija się, natomiast to drugie określenie opisuje rynki spadków, gdy gospodarki na świecie przeżywają kryzys. Oczywiście te zmiany w cyklach nie zawsze są takie same i nie zawsze trwają tak samo długo. Ale zawsze mają one wpływ na nasze domowe gospodarstwa. Jeśli rynki rozwijają się, mamy zmniejszające się bezrobocie, przybywa firm, a nasze portfele są zazwyczaj pełne. Jeśli jednak na rynkach nie ma dobrych nastrojów, od razu zmniejszają się inwestycje, zwiększa się bezrobocie a o podwyżkach możemy zapomnieć. Na pewno nie jest to optymistyczny czas, o czym możemy się właśnie przekonać dzisiaj. Na skutek pandemii koronawirusa, na światowych rynkach zauważamy ogromny krach. I co gorsze, nie wiadomo kiedy on się skończy. Już zamknęło swoją działalność wielu biznesmenów, co wiąże się ze zwiększającym się bezrobociem, a akcje większości firm “szorują po dnie”. Na pewno już za niedługo odczujemy to w naszych portfelach. I dla większości z nas będa to zmiay negatywne. Ale czy takie sytuacje można przewidzieć? Czy na kryzys finansowy można się przygotować? Oczywiście że tak. Poniżej podpowiemy w jaki sposób.
Przygotowania do kryzysu finansowego musimy rozpocząć w czasach, gdy na światowych rynkach jest zielono i “dobrze się dzieje”. W tym czasie powinniśmy zacząć budować naszą “poduszkę finansową”. Mówiąc w skrócie, musimy zacząć gromadzić pieniądze na “ciężkie czasy”, czyli na moment kryzysowy. Ile pieniędzy w naszej poduszcze powinno się znajdować? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Każdy z nam ma bowiem inne potrzeby i sytuację. Mówi się powszechnie że nasze finansowe zabezpieczenie powinno stanowić co najmniej równowartość sześciomiesięcznych zarobków, ale idealnie byłoby mieć zabezpieczenie w wysokości rocznych dochodów. Powinny to być pieniądze z których szybko możemy skorzystać, a więc powinny być gromadzone na lokatach lub koncie oszczędnościowym. Gdy nadejdzie “czarna godzina”, będziemy mogli z tych pieniędzy skorzystać i w ten sposób skutki kryzysu aż tak bardzo nas nie dotkną.
Dobrym rozwiązaniem które przygotuje nas na finansowy kryzys jest inwestycja w samego siebie. Powinniśmy brać udział w kursach, szkoleniach, które podnoszą nasze kwalifikacje zawodowe. Dzięki temu będziemy dla naszego pracodawcy więcej warci i nie będzie on nas chciał zwolnić, gdy do takiej sytuacji w firmie dojdzie. Mając lepsze kwalifikacje, możemy też poprosić szefa o podwyżkę, co ułatwi nam gromadzenie pieniędzy w naszej poduszcze. Możemy też zmienić pracę na lepiej płatną, gdyż gdy mamy dobrze rozwijającą się gospodarkę, zapotrzebowanie na pracownika – zwłaszcza dobrze wykwalifikowanego – jest duże.
Na kryzys możemy też przygotować się szukając dodatkowego zarobku. Możemy go szukać w naszej obecnej pracy, gdy będziemy pracować w ramach nadgodzin ( o ile jest taka możliwość), lub też poszukamy dodatkowego zajęcia. Wiele osób decyduje się na podjęcie pracy zdalnej (przez Internet), co znacznie ogranicza jej koszty. Możemy pracować w ten sposób o dowolnych godzinach i w wymiarze który nam odpowiada. Takie dodatkowe źródło dochodu znowu wspomoże budowanie nam naszej finansowej poduszki, a ponadto gdybyśmy na skutek kryzysu stracili pracę, będziemy mieli jakieś źródło dochod.
Możemy też postarać się o obniżenie naszych wydatków. I wcale nie chodzi tu o to, byśmy obniżali standard naszego życia. Chodzi o to, by poszukać rozwiązań, dzięki którym z naszego domowego budżetu będzie “znikało” mniej pieniędzy. Tańszy abonament telefoniczny, tańsza polisa AC, nowy (tańszy) dostawca prądu – wszystko to sprawi, że w naszym domowym budżecie zostanie więcej pieniędzy, która na pewno przydadzą się “na czarną godzinę”.
Kryzys finansowy na pewno nie jest przyjemnym zjawiskiem. Jeśli jednak się do niego w odpowiedni sposób przygotujemy, nie odczujemy aż tak bardzo jego skutków. Ale pamiętajmy, by przygotowania zacząć jak najwcześniej, dzięki czemu będziemy mogli zgromadzić jak najwięcej pieniędzy, z których będziemy mogli dłużej korzystać.
- Czy warto inwestować w Obligacje - 10 listopada, 2021
- Dlaczego nie oszczędzamy pieniędzy - 19 października, 2021
- Kiedy chwilówka może stać się dla nas kłopotem - 7 października, 2021